Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Nie 17:12, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
blabla |
|
 |
Ezisokos |
|
 |
bpetera |
Wysłany: Nie 11:39, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Tak ten model jest doskonały na początek
Wręgi możesz zrobić ze aklejki 5mm
A poszycie ze aklejki 1mm lub 0,8mm
Co do klaju tolecam 2 składnikową żywice ekoksydową UHU plus a dodoklejania elementów uhu hart
Poszycie kadłuba robi się tak:
Najpierwrobisz szkielet, składasz wręgi i kopyto, a później bierzesz kawałki papiey i robisz szablony później kiedy dopasujesz szablony wycinasz piłką włosową choć nie sklejke 1mm lub 0,8 możesz wyciąż nożykiem introligatorskim i przykładasz (sklajka jest b.giętka), później od wewnętrznej strony kadłuba podklejasz sklejem uhu hart.
Co do malowania kadłubów można używać lakierów bezbarwnych w sprayu.
Wszywstko dostaniesz w sklepie modelarskim
np. www.modele.sklep.pl
silnik można kupić w sklepie modelarskiem lub na allegro, tak samo z wałem
Co do elektroniki to potrzebne ci są
:
Aparaturka:
nadajnik i odbiornik sanava dfash saber, serwo, regulator, i aku
no i jeszcze ładowarka
nadajnik i odbiornik wraz z serwem dostaniesz na allegro na ok 100zł nowy regulator jednokierunkowy najtańszy za 80zł (chyba że chcesz jakiś dobry dwukierunkowy to 160zł potrzeba)
akumlatory do takiego modelu to chyba 7 cel jakiś sub-c akumlatorów (zobacz na pakiety 8,4 V w sklepie modelarskim)
silnik to można wsadzić np graupner speed 600 albo jakiś 540
wał to jakieś (50zł, potzrebne jeszcze sprzęgło (łącznik) 10zł
poszukaj sklepów modelarskich w swojej okolicy!
Pozdrawiam |
|
 |
mularczw |
Wysłany: Czw 11:44, 14 Wrz 2006 Temat postu: Od czego zacząć? Chcę zrobić coś prostego... |
|
Witam,
Jestem początkującym modelarzem i chciałbym zrobić swój pierwszy model pływający...
Najchętniej zacząłbym od czegoś prostego...i chyba coś takiego znalazłem
http://www.ship.modelarstwo.org.pl/zabka.htm
Bardzo mi się coś takiego spodobało...tylko nie wiem, czy to nie jest coś za trudnego jak na początek..
Oczywiście nie widzę problemu w wycięciu wręg i posklejaniu ich.
Ale jak na razie nie wyobrażam sobie zrobienia poszycia kadłubu...
Jak Wy to robicie??
Jakiej sklejki użyć??
Jak ją nałożyć i przykleić??
Jakich klei się używa i do czego??
Czy ta sklejka jest na tyle elastyczna, ze bez problemu dopasuje się do kształtu wręg??
Czy potem to wszystko się jakoś "uszczelnia"??
Czy na poszycie używa się jedynie jednej warstwy takiej sklejki i czy ona nie będzie "przesiąkać"??
Czego używa się do malowania takich kadłubów??
Skąd wziąć i jak zamontowac silnik z wałem??
Jakiego drewna użyć na wręgi?? Czy mogę wziąć zwykły kawałek drewna, czy musze kupować coś specjalnego??
Wybaczcie za taki natłok pytań... pewnie dla Was są one śmieszne, ale dla mnie to pytania podstawowe, bez których nie rusze z miejsca...
Z góry dziękuje za każdą pomoc
Pozdrawiam |
|
 |